To jest przykre...

Hej.

Dzisiaj krótka notka. Będzie ona o ... NICZYM .W sumie to jest o czymś.... O moich uczuciach . Zostałam dzisiaj bardzo mocna zraniona psychicznie.. Teraz już wiem jak się czuje Lucy , kiedy mówią jej , że jest brzydka . Dzisiaj też mnie tak zraniono... I to z efektem . Jestem smutna , zła i dzisiaj straciłam pewność siebie .... Tak , przez jedną osobę straciłam pewność .Pewność siebie . Wchodzę sobie na ask'a i patrze na stronę główną . Patrze na jakie pytanie odpowiedziała ...I w tedy to się stało ... Świat jest szary , a ja smutna ... Oto te pytania :

-Czyli już wgl nie lubisz Sieradzanowej?? o.O              (sieradzanowa to ja...)

-odpowiedź mojej kol...

-No kumam, kumam : ) I dobrze ja też jej nie lubię... Jest podła, kłamliwa, i myśli że jest piękna i fajna... ŻAŁOCHA...Tak w realu to jest brzydka i obleśnie tłusta... Gdyby nie żarła tyle pizz z tej jej całej pizzerii to może i by schudła...

-odpowiedź mojej kol...

-Mnie też nie interesuje, ale to jest taki dodatek do tego co mogę jej napisać na fb jak mnie wkurwi...

-odpowiedź mojej kol...

-Nie bo mnie ta brzydka tłusta Sieradzanka zabije w szkole...

-odpowiedź mojej kol ...

-Tak z klasy ale więcej nie powiem...

Pomięłam pytania , które mnie nie zraniły..A więc to wszytko... Najbardziej zraniły mnie słowa ,,tłusta" i ,,brzydka" ... A na dodatek wszystko pisane było z anonima... To jest żałocha... Ktoś na prawdę mnie zranił i to na prawdę jest przykre jeżeli piszą o tb publicznie.. Teraz jestem smutna i zła, bo wiem , że to ktoś z mojej klasy ... Ah. Gdybym tylko wiedziała kto to ...Nie chodzi o zemstę , ale o to abym patrząc temu komuś prosto w oczy powiedzieć ,,Wiem , że to ty to napisałaś /napisałeś .."...Dobra , kończe bo dalsze pisane nie ma sensu , bo na pewno nie chcecie czytać o moich uczuciach ... Pa 

PS. Może jestem trochę gruba , ale nie musiałes/ musiałaś mi aż tak dopiec ...