piątek, 14 lutego 2014

Dusia = Wikson

Ups....
 Jest się z czego tłumaczyć. No niestety zapomniałam o blogu :S Wiem , że to brzmi dziwnie , ale taka prawda . No , ale mniejsza o to powracam do pisania , blogowania <3.
 Dzisiejszy post będzie dotyczył mnie . Ściślej mówiąc mojego blogowego przezwiska ,,Dusia". Kiedy zakładałam blog , myślałam o tym , że stworzę drugą mnie - Dusie , która będzie silna, mądra no taka jak każda nastolatka. Chcecie poznać prawdę ?! Ok. Jestem Wiktoria , a rodzina woła na mnie Wikson lub Wikuśka. Mam 13 latek. Od jesieni jeżdżę konno. Poza tym ostatnio przez moje nastolatkowe życie przeszła trąba niepowodzeń,żali,rozstań i smutku ...Poznałam się na moich "przyjaciółkach"... Zawarłam nowe przyjaźnie. Niektóre wzmocniłam... Ale to tylko część tej "trąby" ;*
Co do tej DAWNEJ "DUSI" - nie ma już jej . Chce być z wami 100% szczera i prawdziwa - chcę być sobą w internecie...Zmieniłam również adres bloga, ponieważ wieeeele osób z mojego otoczenia dowiedziało się o nim...A tego właśnie próbowałam uniknąć ...No, ale cóż - zaczynam wszystko od nowa c;
Co to tego mojego nowego hobby- bardzo to lubię. W końcu znalazłam coś co kocham i w czym jestem nawet dobra...Ale jest też druga strona medalu... W tej stadninie jeździ również moja najlepsza przyjaciółka- ma własnego konia, bardzo dobrze jeździ...Czego chcieć więcej ?! *ona ma też trudną stuację- druga strona medalu*.. No, ale mimo to bardzo jej zazdroszczę...Ma wszystko co chcę- ... Ma super styl, ma super średnią...A ja ?! Musze kluć,a by dostać 5 - nie mam fajnego stylu - nie jeżdżę tak dobrze jak ona...
Nie wiem, czy wy też tak mieliście ze swoją przyjaciółką...i CO TU TERAZ ZROBIĆ ?! 
Eh, taki już me życie i koniec.







Na dzisiaj to tyle - następny post będzie o moim hobby ♥♥♥




                                                                                                                                                 Wikson ♥